Forum teatru "en-es"
No właśnie, co by im tu zrobić, żeby nie było nudno? Coś można byłoby zapożyczyć z warsztatów z Shimsheinerem (oj, wiecie o kogo chodzi ) Tylko, że ja mało co pamiętam, ale myślę, że na tych warsztatach mogłyby być:
*bieganie i zatrzymywanie się + różne powierzchnie wokół (beton, pióra itp.)
*lustra
*różnego rodzaju kasztany, y, marchewki...
*no i nie wiem co jeszcze
Rzucajcie pomysły!
Offline
Myślę, że zróbmy im nasze ulubione warsztaty, czyli tak jak mówisz Justyna te z Schimscheinerem. Są ciekawe i w ogóle takie do poruszania. Wiadomo, nie wyjdą tak jak jemu, ale są świetne! No i proponuje coś od pani Edyty i Eweliny. Typu:
* pantomima
* rzucanie glutem..
* wymyślone przedmioty
* kierowanie sobą (jedna osoba zamyka oczy druga ją prowadzi)
No i co tylko tam jeszcze było fajnego.
Offline